Robin Williams - 15 najważniejszych ról.

sierpnia 12, 2014


Robin Williams, jeden z najsłynniejszych amerykańskich aktorów komediowych, zmarł w wieku 63 lat. Prawdopodobnie popełnił samobójstwo.

Williams należał do najbardziej znanych amerykańskich aktorów komediowych, ale na swoim koncie miał też znakomite role dramatyczne. W 1998 roku otrzymał Oscara za rolę drugoplanową w "Buntowniku z wyboru". Na swoim koncie miał również dwie statuetki Emmy, cztery Złote Globy, pięć nagród Grammy i dwie Gildii Aktorów Filmowych.

Przypomnijmy sobie jego najsłynniejsze role!




Popeye (1980)
Pierwsza filmowa rola w dorobku Robina Williamsa. Choć za kamerą stanął sam Robert Altman, kinowa wersja przygód kultowego marynarza Po­peye'a nie do końca się udała i zebrała raczej chłodne recenzje. Do udanych należy jednak zaliczyć występ Williamsa. Mimo to aktor drzemiący w nim potencjał w pełni ujawnił dopiero w kolejnych występach.



Świat według Grapa (1982)
Jedna z pierwszych ról Willimsa, która sprawiła, że stał się rozpoznawalnych aktorem. W adaptacji Johna Irvinga wcielił się w rolę T. S. Garpa - i ta rola dawała mu spore pole do popisu. Williams szansę wykorzystał w stu procentach, pokazując zagubienie bohatera, jego tęsknotę za ojcem i ból drastania. Mimo że w głównych rolach mo­gli­śmy oglądać nominowanych do Oscarów Glenn Close i Johna Lithgowa, to właśnie rola Williamsa najbardziej zapadała w pamięć.



Good morning, Vietnam (1987)
To kolejny film Williamsa, w którym aktor kreuje niestandardową postać, łamiącą przyzwyczajenia i stereotypy. Jako DJ wprowadza w amerykańskiej stacji radiowej w Wietnamie niezły zamęt. Również ta kreacja przyniosła mu nominację do Oscara.



Stowarzyszenie Umarłych Poetów (1989)
Kreacja charyzmatycznego nauczyciela, który stosuje nstandardowe metody nauczania i tym samym naraża się władzom uczelni, przyni­sła aktorowi nominację do Oscara.



Przebudzenia (1990) 
W "Prze­budzeniach" Williams wcielił się w Malcolma Sayera, lekarza, który za pomocą eksperymentalnego leku leczył pogrążonych w śpiączce pacjentów. Aktor znakomicie sportretował zamkniętego w sobie człowieka o wielkim sercu. Rola w "Przebudzeniach" to bez wątpienia jedno z najwybitniejszych dokonań w dorobku Williamsa. Aktor dostał za nią nominację do Złotego Globu.



Fisher King (1991)
Poruszający film Terry'ego Gilliama pozwolił Wlliamsowi pokazać, jak doskonale potrafił łączyć w swoich rolach komizm z elementami dramatycznymi. Jego bohater stracił żonę w wyniku strzelaniny, do której pośrednio doprowadził pewien DJ. Po pewnym czasie ich drogi spotykają się. DJ pragnie odkupić swą winę i wspólnie zaczynają poszukiwania Świętego Graala.



Kapitan Hook (1991)
Trudno uwierzyć, że rola Piotrusia Pana nie była pisana z myślą o Robinie Williamsie. W końcu aktor przez całą swoją karierę pozostawał dużym chłopcem, bawiącym się w kino. Obok znakomitych dramtycznych ról ("Stowarzyszenie Umarłych Poetów", "Przebudzenia", "Buntownik z wyboru", "Bezsenność"), bawił się swoimi rolami. W "Pani Doubtfire" przebierał się za kbietę, w "Flubberze" zagrał szalonego naukowca, by na całość pójść w pamiętnym "Fisher Kingu". Trudno więc wyobrazić  sobie kogoś, kto do roli Piotrusia Pana nadawałby się bardziej niż Williams.



Pani Doubtfire (1993)
To jedna z najsłynniejszych kome­diowych ról Williamsa. W filmie Chrisa Columbusa wcielił się w rolę bezrobotnego aktora, który rozwodzi się ze swoją żoną. By widywać dzieci, przebiera się za gosposię i jako tytułowa Euphegenia Doubtfire opiekuje się trójką swoich dzieci. Kreacja w "Pani Doubtfire" to najsłynniejszy, obok Dustina Hoffmana z "Tootsie" i Jacka Lemmona z "Pół żartem, pół serio", filmowy występ, w którym mężczyzna przebierał się za kobietę. Williams otrzymał za nią Złoty Glob.



Jumanji (1995)
Jeden z najsłynniejszych filmów lat 90., do dziś robiący wrażenie efekta­mi specjalnymi. Ale nie tylko: choć "Jumanji" to przede wszystkim kino rozrywkowe, w którym fabuła pędzi do przodu niczym rozpędzony pociąg, pozostaje również filmem znakomicie zagranym. Obok Williamsa, który w podobnych rolach zawsze czuł się jak ryba w wodzie, mogliśmy oglądać między innymi młodziutką Kirsten Dunst czy nagrodzoną Saturnem Bonnie Hunt. Dla wielu "Jumanji" pozostaje kultowym filmem dzieciń­stwa, w czym ogromna zsługa tale­tu Williamsa. Jak nikt inny potrafił on bowiem wykreować postać nazna­czoną piętnem tragizmu, ale równocześnie w pewien sposób radosną i kochającą życie.



Klatka dla ptaków (1996)
Robin Williams po raz kolejny udowodnił, że potrafi zagrać właści­wie wszystko. W "Klatce dla ptaków" wcielił się we właściciela klubu dla drag queen, w którym występuje jego kochanek. Kiedy wychowywany przez nich syn bohatera Williamsa planuje się ożenć, robi się problem...



Buntownik z wyboru (1997)
Za "Buntownika z wyboru" Robin Williams dostał swojego jedynego Osca­ra. Aktor był nominowany cztery razy, ale to właśnie rola psychologa, który pomaga przezwyciężyć uzdolnionemu matematycznie dozorcy traumę z przeszłości, przyniosła mu złotą statuetkę



Patch Adams (1998)
W "Patchu Adamsie" Williams wcielił się w autentyczną postać - lekarza, który w latach 70. humorem pomagał pacjen­om w zmaganiu się z ciężką chorobą. Ta rola przyniosła mu nominację do Złotego Globu.



Bezsenność (2002)
Rola Waltera Fincha z "Bezsenności", wraz z kreacją Seymoura Parrisha ze "Zdjęcia w godzinę" z tego samego roku, to próba zerwania przez Williamsa z komediowym em­ploi. W obu filmach aktor wcielił się w mocno dwuznaczne postaci, udowadniając, że jako aktor posiadał wiele twarzy. W filmie Christophera Nolana nie dał się ze­pchnąć w cień bardziej utytułowanemu koeldze po fachu, Alowi Pacino, i stworzył zapadającą w pamięć postać człowieka, który by osiągnąć cel, nie cofnie się przed niczym. Za występ w "Bezsenności" Williams zdobył nominację do Saturna za najlepszą rolę drugo­planową.



Kamerdyner (2013)
W "Kamerdynerze" Williams ucharakteryzowany był niemal nie do poznania. Aktor wcielił się w prezydenta Dwighta D. Eisenhowera. Jego postać była jedną z wielu, które na swojej drodze spotkał tytułowy bohater, służący przez lata w Białym Domu.



The Angriest Man in Brooklyn (2014)
Jedna z ostatnich ról Williamsa. W tym komediodramacie aktor wciela się w mężczyznę, którego błędnie poinformowano, że zostało mu 90 minut życia. Postanawia wykorzystać ten czas, by pogodzić się z roodziną i przyjaciółmi.

Źródło: Onet

You Might Also Like

0 komentarze

Flickr Images