Osobisty smak kina: Filmy Zapomniane (odc.1)

czerwca 09, 2016


Zapraszam na premierową odsłonę nowego cyklu „Osobisty smak kina”. Pierwszy gościem jest autorka jednego z moich ulubionych blogów „Filmy Zapomniane”

W każdym odcinku będę Wam przedstawiać zestawienie dzieła filmowych godnych polecenia przez blogerów filmowych i miłośników kina.

Surrealistyczny obraz o dorastaniu. Dynamiczna akcja, naprawdę dużo się dzieje – momentami trudno nadążyć, w niektóre sceny nawet uwierzyć. Odważny film Kuby Czekaja jest tym, co w polskim kinie lubię – nowością i przełamywaniem granic. Zdecydowanie dla dojrzałego widza i raczej dla panów niż dla pań.

To naprawdę polski film? Niewiarygodne! Tomasz Bagiński zachwyca mnie coraz bardziej każdym swoim kolejnym filmem. Efekty specjalne jak w wysokobudżetowych amerykańskich produkcjach.

Dla fanów Muminków chyba jeden z najciekawszych filmów, który wyjaśnia wiele wątków z serialu – i to tych głównych. Przeuroczy film animowany.

Dżihad zostaje w tym filmie przybliżony widzowi. Nie ma podziału na skrajne dobro i zło. Jest po prostu życie, okrutne i pełne zakazów. W tej codzienności bohaterowie próbują żyć normalnie, ciesząc się sobą. Czuję, że mogłabym się wzruszyć do łez podczas seansu. Tak się jednak nie stało – być może właśnie o to chodziło, o wyważoną dawkę emocji.

Przede wszystkim to nie jest film rozrywkowy, czyli taki, do którego można usiąść po męczącym dniu pracy, otworzyć piwko i zajadać się krakersami. Mam słabość do ukazywanej w kinie amazońskiej dżungli, dlatego wcześniej nie byłam przekonana do czarno-białych obrazów – zupełnie niepotrzebnie. W nich tkwi urok. Nieco smutna i refleksyjna opowieść o upadku ludu, do którego przyczyniła się zachodnia cywilizacja.

Zabawne kino nie tylko dla najmłodszych. Ciekawa fabuła, która nie trąci myszką – momentami zaskakuje.

Niekonwencjonalny film, który hipnotyzuje dosłownie wszystkim. Mimo że to niezależne kino, naprawdę jest na wysokim poziomie. Struktura filmu jest czymś, czego dotąd nie znałam w praktyce – spirala. Muzyka, zdjęcia, montaż, gra aktorska, scenariusz są komplementarne, wszystko jest dopracowane, niezwykłe i magnetyczne. Artystyczna wizja genialnego umysłu. Co najważniejsze, to polski film, który wydaje się być amerykańskim. A w tym wypadku ma to dużą wartość.

Właśnie tego szukałam ostatnio w polskim kinie! Film Agnieszki Smoczyńskiej jest spełnieniem moich filmowych marzeń: niesztampowy temat, zainspirowany historią o Małej Syrence, stworzony z myślą o indywidualnych (nie masowych) widzach. Wspaniały!

Mam wrażenie, że Polańskiego czuć w każdej sekundzie filmu. Tajemnicza atmosfera, wyraźni bohaterowie, wiele zagadek. Wzorcowy scenariusz, który może ma pewien mankament, ale jest wybaczalny w ujęciu całości.

Postawiona w dokumencie teza jest z ekonomicznego punktu widzenia interesująca. Film należy raczej do tych, które zapomni się po kilku dniach, ale warto obejrzeć. Odpowiada na pytanie: dlaczego lepiej nie pomagać.

You Might Also Like

0 komentarze

Flickr Images