Najbardziej bezczelne plagiaty w Hollywood.

sierpnia 27, 2014


Kreatywne pomysły potrafią być bardzo cenne, pod warunkiem, że wiecie, jak z nich skorzystać. Nic więc dziwnego, że filmowcy kopiują te najlepsze. Tylko nie zawsze przypisują je ich twórcom i bezczelnie podpisują jako swoje. Jakie są najgorsze przypadki plagiatu w Hollywood?




Terminator
Harlan Ellison jest jednym z największych pieniaczy w branży science fiction. Pisarz wytoczył tuziny procesów ludziom, którzy rzekomo ukradli jego pomysły, jednak jego starcie z Jamesem Cameronem o "Terminatora" było nieco inne od reszty.

Ellison napisał odcinek serialu "The Outer Limits" zatytułowany "Demon With a Glass Hand" (demon ze szklaną ręką), o cyborgu, który zostaje wysłany w przeszłość. Orion Pictures zgodziło się na ugodę, zanim sprawa trafiła do sądu, a Ellison oprócz pieniędzy otrzymał też miejsce napisach końcowych.
---



Książę w Nowym Jorku
W 1982 roku utytułowany scenarzysta komediowy Art Buchwald napisał dla studia Paramount pomysł na film pt. "King for a Day" (Król na jeden dzień), którego bohater był aroganckim afrykańskim księciem, który wyrusza do Ameryki. Eddie Murphy miał zagrać w nim główną rolę. Paramount kupił pomysł i przez kilka lat próbował przerobić go na scenariusz. Bezskutecznie. W 1985 prawa do pomysłu wróciły do Buchwald, który sprzedał go Warner Brothers...

Wtedy Paramount zrobił film o aroganckim afrykańskim księciu, który przybywa do Ameryki z Murphym w roli głównej. Buchwald nie dostał żadnych pieniędzy ani nie został wymieniony w napisach, więc zagroził sądem. Ostatecznie studio poszło z nim na ugodę.



Wściekłe psy
Jako pracownik wypożyczalni kaset wideo Quentin Tarantino obejrzał mnóstwo filmów. Właśnie dlatego jego filmy często oddają hołd klasykom, które go ukształtowały. Czasami jednak niewiele się od nich różnią. "Wściekłe psy" są tego idealnym przykładem.

Film Ringo Lama "Płonące miasto" opowiada o grupie złodziei diamentów, którzy kradną klejnoty ubrani w podobne garnitury. Później wszyscy znajdują się w impasie i wszystko kończy się krwawą jatką. Tak samo jak we "Wciekłych psach". Choć nikt nikogo nie podał do sądu, film Tarantino uchodzi w Hollywood za totalną "zrzynę".



I kto to mówi
Komedia romantyczna Amy Heckerling z 1989 roku z Johnem Travoltą, Kirstie Alley i Brucem Willisem w rolach głównych okazał się wielkim hitem. Jednak po premierze filmu scenarzystki Rita Stern i Jeanne Meyers zauważyły jego uderzające podobieństwo do "Special Deliver".

ył to bowiem pomysł, który kobiety napisały na życzenie Heckerling 3 lata wcześniej. Sędzia przyznał, że projekty są łudząco do siebie podobne, a niektóre dialogi są żywcem wzięte z wersji Stern i Meyers. TriStar Pictures poszło więc ze scenarzystkami na ugodę.



Rocky
Film Sylvestra Stallone'a był wielkim sukcesem. Był też niestety mocno inspirowany życiem Chucka Wepnera. Stallone napisał scenariusz po tym, jak zobaczył Wepnera walczącego z Muhammadem Ali.
'
Sly zaprzeczył, że wzorował Rockiego na Chucku, i obiecał mu role w swoich filmach. Jednak po 20 latach bez żadnego angażu, Chuck zorientował się, że nie czeka go kariera filmowa, i poszedł do sądu. Sly zgodził się na ugodę i zapłacił pięściarzowi.



Obcy
"Obcy" powstał na podstawie scenariusza Dana O’Banniona, jednak jego tekst był mocno inspirowany opowiadaniem "Black Destroyer" autorstwa A.E. Van Vogta. Tekst opowiada o drapieżnym kosmicie, który prześladuje załogę statku.

Jego sequel "Discord In Scarlet" opowiadał o kosmicie, który na tym samym statku szukał nosiciela dla swoich młodych.



Za garść dolarów
Spaghetti western "Za garść dolarów" to klasykla gatunku z Clintem Eastwoodem w roli włóczęgi, który trafiau w sam środek konfliktu pomiędzy dwiema rodzinami w Meksyku. Niestety, film jest też dokładną kopią "Yojimbo" Akiry Kurosawy.

Kurosawa wysłał Leone wiadomość: “Dobry film, tylko że to mój film" i zażądał części zysków. W końcu doszło do ugody na 100 tysięcy dolarów i 15 procent z zysków. Całkiem nieźle.



Nosferatu
Postać hrabiego Drakuli należy dzisiaj do domeny publicznej, jednak nie zawsze tak było. W 1921 F.W. Murnau postanowił zekranizować powieść Brama Stokera, zmieniając tylko imiona bohaterów i głównego bohatera na Nosferatu.

Historia hrabiego Orloka była tak podobna, że spadkobiercy Stokera podali Murnaua i Prana Film do sądu. Sąd zarządził, żeby wszystkie kopie filmu spalono. Na szczęście jedna przetrwała.



Asylum
Studio Asylum to prawdziwa wylęgarnia plagiatów, ponieważ każdy ich film (przeznaczony do dystrybucji na kasetach wideo i płytach DVD) był bezczelną zrzynką z hitów. Misja? Zarabiać kasę na tanich plagiatach.

Ich pierwszym sukcesem była "Wojna światów" (do której prawa są domeną publiczną), która wyszła w tym samym momencie co hit z Tomem Cruisem. Studio odpowiada również za takie hity jak "Transmorphers", "Atlantic Rim" czy "Sunday School Musical". Ich filmy dorobiła się nawet miana "mockbusterów" (szydercza wersja "blockbustera"

Źródło: AXN Polska

You Might Also Like

0 komentarze

Flickr Images