Moje ostatnie wrażenia filmowe.

października 09, 2016

Kolejne pozycje filmowe, które miałem okazje zobaczyć w ostatnim czasie. Może jakieś dzieło was zaciekawi.

Polecam szczególnie dwa dzieła, w których zagrał Paul Newman „Bilardzista”, „Kotka na gorącym blaszanym dachu” oraz najnowszy film Pedro Almodóvar „Julieta

Pozytywnie zakręcony seans, często zaskakujący swoim przebiegiem. Charakterystyczne kreacje Fiennesa oraz Swinton doskonale dograne, wzbogacają cały obraz.
7,0

Czytelnie opisany emocjami i dialogami z wyrazistym przesłaniem. Kreacja Newmana pokazuję jakim był wybitnym artystą kina!
8,0

Świetny scenariusz, relacje między postaciami wyraźnie zazębione. Znakomita kreacja Newmana jego swoboda aktorstwa i wiarygodność imponuje.
9,0

Warstwa wizualna doskonała, pod tym względem został dopracowany perfekcyjnie, niestety fabularnie dosadnie obniża poziom. Postać głównej bohaterki nie urzeka.
4,5

Świetnie wyważone emocje. Almodóvar zaskoczył mnie brakiem burzliwości, do której przyzwyczaił widza. Piękna scenografia z dopieszczonymi kadrami.
8,0

Realizm zbytnio nie wzięty pod uwagę. Końcówka zdecydowanie lepsza i ciekawsza niż początek. Sprawna reżyseria z świetnymi zdjęciami. Aktorstwo bez zarzutu.
6,0

Przedziwna wizja reżysera, trochę przesycona absurdem, mimo to udało się spłodzić unikatowy klimat. Lepiej, gdyby został skrócony. Doskonale kadrowany.
7,0

Niczym nie zaskakuje, typowy schemat zdrady, fabularnie tylko niezły. Aktorsko bez wątpienia bardzo dobre, Diane Lane przekonuje swoimi emocjami na ekranie.
5,0

Nadzwyczajna kreacja Carella, pokazał kawał rzemiosła aktorskiego. Wydaje się trochę monotonny, ale i tak przedstawia solidny dramat z wiarygodnymi emocjami.
6,5

Postacie sprawiają dużą przyjemność! Można dostrzec wiele wyrazistych przesłań. Wizualnie doskonale dopracowany, widać dbałość o szczegóły.
8,0

You Might Also Like

0 komentarze

Flickr Images