Sobota z cytatami (odc.235)

lipca 28, 2018


Nadeszła kolejna sobota więc czas na kolejną odsłonę cytatów.
Dzisiaj m.in. cytat z dramatu „Pogarda”, w którym główną rolę zagrała Brigitte Bardot, dzieła wybitnego Stanleya Kubricka „Barry Lyndon” oraz ekranizacji książki Chucka Palahniuka „Podziemny krąg”


Siedmiu samurajów (1954, reż. Akira Kurosawa)
Nie ma nic heroicznego w samolubnym dążeniu do chwały. Posłuchaj: wojny nie stacza się w pojedynkę!

Pogarda (1963, reż. Jean-Luc Godard)
Zauważyłam, że im więcej wątpimy, tym bardziej chwytamy się fałszywej przejrzystości, w nadziei na zracjonalizowanie tego, co uczucia uczyniły mrocznym.
Barry Lyndon (1975, reż. Stanley Kubrick)
Moi przyjaciele to najlepsi z ludzi. Nie mam na myśli tego, że są najcnotliwsi, lub najmniej cnotliwi, albo najgłupsi, albo najbogatsi, albo najlepiej urodzeni. Po prostu najlepsi. Jednym słowem, ludzie, na których można polegać.

Stowarzyszenie Umarłych Poetów (1989, reż. Peter Weir)
Gdy czytacie, nie starajcie się dociec, co autor miał na myśli, tylko zastanówcie się nad tym, co wy myślicie.

Podziemny krąg (1999, reż. David Fincher)
Dzięki bezsenności nic nie jest realne. Wszystko jest oddalone. Wszystko jest cieniem cienia.

Życie jest piękne (1997, reż. Roberto Benigni)
Służysz. Nie jesteś sługą. Służba to najwyższa sztuka. Bóg jest pierwszym ze sług. Bóg służy ludziom, ale nie jest dla ludzi służącym.

Mulholland Drive (2001, reż. Mulholland Drive)
Kiedy zobaczysz tę, którą, pokazano ci dzisiaj, powiesz.. To Ta dziewczyna. Reszta obsady może zostać. Tu masz wolną rękę. Decydujesz o wszystkim poza obsadą głównej roli. Jeśli się dobrze spiszesz, to będzie nasze jedyne spotkanie. Jeśli zrobisz coś nie tak, spotkamy się jeszcze raz. Dobranoc.

Marzyciele (2003, reż. Bernardo Bertolucci)
Jestem jednym z tych nienasyconych. Tych, których można zastać siedzących najbliżej ekranu. Dlaczego siadamy tak blisko? Może dlatego, że jako pierwsi chcemy ujrzeć obraz. W chwili, gdy jest on jeszcze nowy, nadal świeży.

Zakochany bez pamięci (2004, reż. Michel Gondry)
Cóż to za marnotrawstwo: spędzić z kimś tyle czasu tylko po to, aby stwierdzić, że jest nam zupełnie obcy.

Ciągle na chodzie (2008, reż. Hirokazu Koreeda)
Obecnie w telewizji nie ma co oglądać. Tak głośno się śmieją, ale nic nie jest śmieszne.


tłumaczenie: Agata
Zobacz poprzednie odcinki

You Might Also Like

0 komentarze

Flickr Images