Choć filmy science fiction o podróżach w czasie nie są dla wszystkich, jest jeden wyjątek. Tak, mowa oczywiście o „Powrocie do przyszłości” – wyśmienitej mieszance science fiction, komedii i przygody, w której dosłownie każdy znajdzie coś dla siebie. Może i znacie wszystkie części na pamięć, ale na pewno jest kilka rzeczy o których nie wiedzieliście.

1. Dziewczynę McFly’a grały dwie aktorki: Claudia Wells w części pierwszej i Elisabeth Shue w dwóch kolejnych. Grała ją jeszcze Melora Hardin, gdy bohaterem był przez chwilę Eric Stoltz. Hardin była zbyt wysoka dla Foxa, więc ją również zastąpiono.

2.Imię i nazwisko doktora – Emmett Lathrop Brown - nie jest przypadkowe. Jeśli bliżej im się przyjrzymy zauważymy, że Emmett to fonetyczny zapis słowa „time” (czas) pisany od tyłu, a Lathrop to „portal” na opak.

3. Christopher Lloyd oparł postać doktora Browna na Albercie Einsteinie i dyrygencie Leopoldzie Stokowskim – pewnie dlatego Brown zachowuje się, jakby dyrygował światem wkoło.

4. Pierwotnie wehikułem czasu miała być lodówka. Robert Zemeckis zrezygnował z tego pomysłu, bo obawiał się, że po obejrzeniu filmu dzieciaki mogą się w niej zatrzasnąć.

5.Columbia Pictures odrzuciła pierwszą wersję scenariusza, nazywając ją “za mało seksowną”.

6. W pierwszym “Powrocie do przyszłości” jest scena, w której Marty jedzie na deskorolce, trzymając się Jeepa. Gdy film puszczano w Australii, Fox musiał zagrać w spocie, który przestrzegał dzieciaki przed robieniem czegoś podobnego.

7. Składniki “pobudzającego soczku" doktora: sos Tabasco, pieprz cayeński, papryczki chilli, cebula i ziarna gorczycy.

8. Ponieważ ci sami aktorzy grali stare i młode wersje siebie (rzecz wówczas niesłychana), próbowano uniknąć zbyt dużej ilości makijażu. Sprawdzono mnóstwo wariantów make-upu i ostatecznie użyto połączenia lateksu i tradycyjnego makijażu.

9. Główna ulica w filmie to ta sama ulica, na której rozrabiają “Gremliny” (1984).

10. Crispin Glover – aktor, który zagrał ojca Marty’ego w pierwszym „Powrocie do przyszłości” – nie chciał mieć nic wspólnego z żadnym z sequeli. To jednak nie powstrzymało filmowców przed wykorzystaniem scen z aktorem w 2. i 3. części bez jego zgody.

11. Mimo tego, że deskolotki z 2. części wyglądają dość przekonująco, w rzeczywistości były zwykłymi drewnianymi rekwizytami przypiętymi do stóp aktorów. W powietrzu „unosili się” dzięki linom, które wymazano w postprodukcji.

12. W 2015 roku w filmie widać kilka futurystycznych samochodów z innych hitów sci-fi: Spinnera z “Łowcy androidów” i StarCar z “Ostatniego gwiezdnego wojownika”. Reszta aut to mocno zmodyfikowane Fordy Probe i Mustangi oraz samochody konceptualne.

13. W części 3. jest scena, w której “Wściekły Pies” Tannen zakłada Marty’emu pętle na szyję. Podczas zdjęć do filmu Michael J. Fox zaplątał się w linę i na krótką chwilę stracił przytomność.

14. Drugą i trzecią część trylogii kręcono jednocześnie. Pięć lat po premierze pierwszego filmu Michael J. Fox zdążył zapomnieć, jak się jeździ na deskorolce.

15. W późniejszych częściach (2. i 3.) charakterystyczną tablicę rejestracyjną DeLoreana „OUTATIME” zamieniono na futurystyczny (jak na tamte czasy) kod kreskowy.