Kilka słów na temat pierwszego odcinka najnowszego, sezonu "Gra o tron.
Jak na pierwszy odcinek sporo się działo, przedstawiono nam wiele
ciekawych scen, dzięki którym można wciągnąć się jeszcze bardziej w sam
serial, jak i większość pobocznych wątków. Momentami staje troskę zbytni
nudnawy i przewidywalny, choć i tak ciężko wskazać te słabsze momenty,
ale wiadomo w serialach ostatnie odcinki zwykle stają się najlepszym i najciekawszym kąskiem dla widzów, więc warto czekać.
Podobało mi się w tym początku nowego sezonu, że serial utrzymuję swoją tajemniczość i niepowtarzalny klimat, dialogi nadsl się ciekawie napisane, a ci aktorzy jak np. Peter Dinklage, Lena Headey czy Nikolaj Coster-Waldau trzymają swój świetny poziom.
Według mnie kolejny sezon zaczyna się bardzo i ciekawie, który co najważniejsze trzyma wysoki poziom poprzednich. Nie wiem jak Wy ale ja jestem zadowolony z tym, co zaprezentowali nam twórcy, będę czkać z niecierpliwością jak zostanie dalej rozbudowany scenariusz i co spotka naszych bohaterów, którzy nadal wzbudzają w sobie ciekawość i tajemniczość.
„Ludzie, którzy czytają coś ukrywają. Ukrywają, kim naprawdę są. Ludzie, którzy coś ukrywają, nie zawsze lubią to, kim są."
Tamte dni, tamte noce (2017
1 komentarze
Faktycznie, dobrze ten sezon rokuje, a w porównaniu z piątym - wręcz fantastycznie ;).
OdpowiedzUsuńRównież czekam na więcej i pozdrawiam
czymkolwiek.blogspot.com