Siedem najlepszych scen batalistycznych kina

kwietnia 24, 2014


Na dobrą scenę bitwy składa się kilka elementów, które muszą zostać zrealizowane, by wszystko odpowiednio zadziałało. Przede wszystkim - prezencja armii, która musi być efektowna, imponująca i odpowiednio groźna. Istotna jest też płomienna przemowa przed bitwą - można rzec, że im więcej w niej patosu, tym bardziej zagrzewa do walki (choć nasze zestawienie pokaże, że nie zawsze musi być ona obecna). W przypadku starć większych armii ważna jest praca kamery podczas ich biegnięcia czy jazdy do starcia - musi być widowiskowo, a w powietrzu powinno unosić się namacalne napięcie. Nie może też zabraknąć klimatu i emocji, które muszą oddziaływać na widza. Ostatnim kluczowym elementem są starcia na każdym planie. Nie chodzi tylko o to, by śledzić okiem kamery jednego bohatera siejącego popłoch w szeregach wrogów. Tło musi działać idealnie i żyć, by tworzyć iluzję. Dość często stosowanym dodatkiem jest pojedynek protagonisty z głównym czarnym charakterem, który przeważnie kończy się brutalną i pomysłową śmiercią tego drugiego.

 Oto siedem najlepszych scen batalistycznych kina, według Hatak.pl



"Spartakus"

Końcowa bitwa z tego klasyka pokazuje niespotykany rozmach. Stanley Kubrick zrobił coś, czego współcześnie w Hollywood nikomu się nie chce: zebrał na polu prawdziwą armię liczącą ponad 10 tysięcy statystów, dlatego też po latach każdy element tej sceny batalistycznej sprawia imponujące wrażenie, a przez dekady była ona inspiracją dla twórców kina historycznego.


Zobacz



"Braveheart - Waleczne Serce"

Bitwa pod Striling z filmu Mela Gibsona to scena, bez której taki ranking nie ma prawa bytu. Gibson dał popis wyśmienitej reżyserii, inspirując się najlepszymi filmami w historii. Świetna praca kamery, dobra i brutalna choreografia walk oraz fantastyczne przedstawienie realizmu starcia, a wszystko okraszone niezapomnianą, budującą emocje muzyką Jamesa Hornera.
Zobacz



"Władca Pierścieni: Dwie Wieże"

Doskonały przykład świetnie zrealizowanego oblężenia w kinie fantasy. Bitwa pod Helmowym Jarem to popis Petera Jacksona, który udowadnia, że scena batalistyczna z domieszką komputera też może cieszyć oko i budować emocje. Każdy element, z szarżą Rohirrimów i Gandalfa na czele, gra tutaj należytą rolę.
Zobacz



"300"

Pierwsza bitwa z widowiska Zacka Snydera rozgrywa się głównie w zwarciu, ale to nie przeszkadza reżyserowi w zaprezentowaniu wybitnych umiejętności Spartan oraz stworzeniu efektownych, krwawych scen. Świetna choreografia, klimat i charyzma Gerarda Butlera wyróżniają się na tle innych. Nawet pomimo komputerowej stylistyki potyczka ta robi wielkie wrażenie.
Zobacz



"Gladiator"
Ridley Scott ma wyjątkowe podejście do ukazywania realistycznych scen batalistycznych kina historycznego, więc naturalnie jego film musiał znaleźć się w naszym rankingu. Wybór był niebywale trudny, bo dwa jego tytuły - "Gladiator" oraz "Królestwo Niebieskie" - prezentowały wyśmienite sceny batalistyczne. Ostatecznie dzięki charyzmie Russella Crowe'a to bitwa o Germanię ląduje w zestawieniu. Fantastyczne zdjęcia i efektowne widowisko. Roma Victa!
Zobacz



"Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa"
Bitwa o Narnię to wspaniały dowód na to, że nawet kino familijne potrafi zaoferować batalistyczne emocje i wizualną ucztę. Śmiało można powiedzieć, że w kinie fantasy są to najbardziej "kolorowe" sceny walk, gdyż pełno w nich magicznych stworzeń niczym z gry "Heroes of the Might and Magic". Różnorodność, ogromny rozmach i klimat - nie zawsze trzeba wylewać hektolitry krwi, by zrobić dobrą bitwę.
Zobacz



"Władca Pierścieni: Powrót króla"

Oblężenie Minas Tirith i bitwa na polach Pelennoru to popis Petera Jacksona, który pod każdym względem imponuje rozmachem, efektownością i klimatem. Znakomite widowisko, którego dopełnienie stanowi szarża Rohirrimów.
Zobacz







You Might Also Like

0 komentarze

Flickr Images