Wieża. Jasny dzień (2017) - Błądzenie w nieświadomości
kwietnia 26, 2018
Albo idziemy w horror, albo w film o duchowości. Jagoda Szelc chciała to połączyć, ale jej się nie udało. Marty Szczepańskiej film „Wieża. Jasny dzień” nie przekonał. Bo jest w nim za dużo, za duszno, ale na szczęście nie za chaotycznie. Film, zdaniem naszej recenzentki, warto obejrzeć i mimo wszystko czekać na kolejną produkcję młodej reżyserki. |
autorka: Marta Szczepańska |
0 komentarze