Sobota z cytatami (odc.242)

września 15, 2018

Jak zwykle w sobotę kolejna odsłona cyklu.
Dzisiaj m.in. cytat z jego najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku „Bohemian Rhapsody”, nowego dzieła Pawła Pawlikowskiego „Zimna wojna” oraz komediodramatu nominowanego do Oscara „Lady Bird”

I twoją matkę też (2001, reż. Alfonso Cuarón)
Prawda jest fajna, ale nieosiągalna, prawda jest totalnie niesamowita, ale nigdy nie możesz jej osiągnąć.

Przed zachodem słońca (2004, reż. Richard Linklater)
Gdy jesteś młody, wierzysz, że uda ci się nawiązać nić porozumienia z wieloma osobami. W późniejszym życiu zdajesz sobie sprawę z tego, że takie coś przydarza się rzadko.

Lobster (2015, reż. Giorgos Lanthimos)
Myślał, że jego żona już go wcale nie kocha. Nie zalał się łzami.. i nie przyszło mu nawet to głowy, że pierwszą rzeczą, jaką robi większość osób, które zdają sobie sprawę z tego, że ktoś ich nie kocha, jest płacz.

Christine (2016, reż. Antonio Campos)
Ludzie są tacy zabawni. Tak jakby każdy z nas miał kilka różnych wersji siebie, które walczą o to, która z nich to na prawdę my.

Lady Bird (2017, reż. Greta Gerwig)
Boimy się, że nigdy nie uciekniemy przed przeszłością. Boimy się, co przyniesie przyszłość. Obawiamy się tego, że nie będziemy kochani, że nie będziemy lubiani. I że nie odniesiemy sukcesu.

Zimna wojna (2018, reż. Paweł Pawlikowski)
Chodź na drugą stronę, tam jest lepszy widok.

Bohemian Rhapsody (2018, reż. Bryan Singer)
Kocham to jak ożywasz na scenie. Cała sala należy do ciebie. Czy nie widzisz kim możesz się stać?

The Ballad of Buster Scruggs (2018, reż. Ethan Coen, Joel Coen)
Łatwo jest odwrócić uwagę ludzi, więc ja jestem niewielkim rozpraszaczem z malutkimi historyjkami. Luzie nie mają ich dość, bo, jak przypuszczam, odnoszą te historie do siebie, a każdy uwielbia słuchać o sobie. Tak długo, jak bohaterowie historii są tacy jak my, ale nie są nami.

Green Book (2018, reż. Peter Farrelly)
Nigdy nie wygrasz przemocą. Zwyciężysz tylko wtedy, gdy schowasz godność.

Beautiful Boy (2018, reż. Felix Van Groeningen)
Są momenty, w których patrzę na niego, na to dziecko, które wychowałam i o którym myślałam, że znam je na wylot, i zastanawiam się, kim on jest.